Brat poprosił mnie o zrobienie dla dzieciaków dwóch poduszek :) Czarnego kota, którego pokazywałam Wam ostatnio dla bratanicy i Supermana dla bratanka. Oficjalnie więc bratanek rozpoczął kolekcjonowanie poduszek-superbohaterów i teraz już rozmyślam jak zrobić Spidermana :>
Włosy zmieniałam dwa razy i ostatecznie okazało się, że się machnęłam i nie wyszły tak, jak powinny. Mogłam ich zrobić trochę więcej. Ale miałyśmy z mamą niezły ubaw, bo wyraz twarzy mojego Supermana to tępota w najczystszej postaci :) Przygłupawy uśmiech i taka beztroska ogólna :)
Ale obowiązkowo symbol jest i po nim przynajmniej widać, że mamy do czynienia z prawdziwym Supermanem :D
Ogólnie poduszka wzbudziła wczoraj zachwyt bratanka. I chociaż ja nie byłam zadowolona z efektów, to zdecydowanie dobrze mieć kogoś, kto reaguje z takim entuzjazmem na Wasze wyroby :)
Najważniejsze w jaki sposób odbierają zabawki dzieci, bo to przecież dla nich
OdpowiedzUsuńNo właśnie :) A tutaj ciężko utrafić, bo jak uszyłam lalki dla siostrzenic to od razu niemalże powędrowały w kąt i teraz siedzą całkowicie zapomniane :) Za to dzieci brata są zachwycone wszystkim co robię :D
UsuńBo prawdziwą artystkę należy docenić. Karola, jak uda Ci się spiderman to Młody oszaleje.
UsuńRozkminiam :) Zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Usuń