Postanowiłam więc połączyć zamówienie i chęć na małą odmianę :)
Powiem Wam, że efekty okazały się być o niebo lepsze niż to, czego oczekiwałam :) Zwłaszcza, że w trakcie malowania sukienek miałam spore wątpliwości czy dawać tyle zielonego.
Gdyby ktoś miał wątpliwości... Ten anioł na górze śpiewa. Wiem, że wygląda jakby był zdziwiony, ale zapewniam Was, że on śpiewa :D
Oba anioły mają na wysokość 25 cm. A teraz... Co myślicie? Podobają Wam się? Robić takie następne? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz