piątek, 30 maja 2014

Nadrabiam zaległości

Żeby nie było... to nie jest tak, że nic nie zrobiłam przez ostatni miesiąc. Zrobiłam! Zdjęcia z resztą też. Ale jak wracałam po pracy to niemal od razu padałam na łóżko i w sumie nic więcej mi się nie chciało. A teraz mam urlop, więc nadrabiam ostatnie zaległości :)

Na pierwszy ogień idą karteczki, które robiłam w ostatnim czasie. Było ich tyle, że spokojnie starczy na trzy posty. A potem będę się chwaliła resztą :P


Ta kartka komunijna to była dla mnie niemała rewolucja :) Wcześniej robiłam kartki bardzo minimalistyczne, tym razem postanowiłam zrobić nieco bogatszą, ale "ścieśnić" wzór. I to był strzał w dziesiątkę. Kolejny krok w ewolucji robienia kartek pokonany :>
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...