wtorek, 31 grudnia 2013

Podsumowanie roku 2013

Doszłam do wniosku, że nie byłoby źle, robiąc podsumowanie tego, co się wydarzyło na blogu w minionym roku :) Do podsumowania dodaję grudzień 2012, jako że blog funkcjonował w 2012 roku tylko przez dwa tygodnie.

  1. Odwiedziliście mnie ponad 6400 razy! Tylko w tym miesiącu odwiedzin było ponad tysiąc! No i biorąc pod uwagę fakt, że zaniedbałam bloga na trzy albo cztery miesiące podczas pisania pracy magisterskiej to jest to całkiem dobry wynik :) 
  2. Opublikowałam łącznie 58 postów, z których największą popularnością cieszą się te szyciowe :) Przy okazji odkryłam swoją nową pasję :> Zawartość postów skomentowaliście 55 razy (pomijając moje odpowiedzi :P). 
  3. Pudełko z koralikami na biżuterię wcale nie zrobiło się lżejsze (dla przypomnienia: bloga otworzył "biżuteryjny projekt denko"), ale muszę chyba znaleźć dla nich nowe zastosowanie, bo z biżuterią nie radzę sobie zbyt dobrze :)
Oprócz tego dokonało się kilka zmian na samym blogu :) 

Blog ma własną domenę
Starszy brat, który prowadzi stronę Amatorska Pasieka namawiał mnie na wykupienie domeny już w momencie zakładania bloga. Wtedy stwierdziłam, że przyjdzie na to czas. Teraz Koralina ma już rok, a w internecie znajdziecie ją także pod adresem: pannakoralina.pl

Nowe działy
Już teraz można zajrzeć do Galerii zdjęć, w której, za zgodą oczywiście, publikuję zdjęcia nowych właścicieli moich wyrobów :) Jest też dział Współpraca, gdybyście byli zainteresowani skontaktowaniem się ze mną w sprawie jakiegoś wspólnego projektu :) Teraz pracuję nad kolejnym działem z recenzjami produktów, których używam. Nie jestem w stanie jednak powiedzieć kiedy ten dział się ukaże.

Nowe elementy strony
Dodałam okienka Google+ i FB. Jeśli podoba Wam się to, co robię i chcielibyście być na bieżąco, to zawsze dzielę się swoimi postami na FB. I nie tylko :) Wrzucam tam też dodatkowe zdjęcia, na które nie znalazłam miejsca na blogu :)

Nie jest tych zmian zbyt dużo, ale nadal pracuję nad tym, żeby blog był dla Was ciekawszy i fajniejszy :) Chciałabym, żebyście do mnie wracali jak najczęściej :)

A na koniec drugi uszyty przeze mnie Puchatek. Zrobiony dla pięcioletniej Kasi, wnuczki sąsiadów, która przyszła do nas z kolędą i mój tata nic dla niej nie miał. A że mała uwielbia Kubusie Puchatki w każdej formie to siedziałam i szyłam go przez ostatnie dwa dni.



Dużo bardziej podoba mi się ten z dużymi oczkami, bo jest o wiele słodszy. Chciałam takiego uszyć, ale jak na złość pozamykali wszystkie sklepy internetowe i złożyć zamówienie na misiowe oczka mogę dopiero po Nowym Roku. Jaśku, nadal o Tobie pamiętam, nic się nie martw :) Ten Puchatek wyszedł mi równo, więc trzeci w ogóle będzie wymiatał :P

A... i jeszcze coś...

Szczęśliwego Nowego Roku!

3 komentarze:

  1. Kubus Puchatek extra :)
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kubuś do tego stopnia się spodobał, że dostałam od małej Kasi specjalne zamówienie urodzinowe na całą gromadę Kubusiowych przyjaciół. Na szczęście mam czas do kwietnia :)

      Usuń
  2. Czekamy zatem na zdjecia calej ferajny :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...