niedziela, 23 grudnia 2012

Komplet: Jesień

Wczoraj na prośbę bratanicy zrobiłam jej bransoletkę świąteczną (po to ta gwiazdka, na życzenie małej). Akurat skończyła mi się gumka, więc musiałam sięgnąć po łańcuszek. Żeby nie wyglądało to "łyso" koraliki nałożyłam warstwowo. 




Efekt wyszedł cudny! Postanowiłam więc wykorzystać pomysł i tak powstała bransoletka w jesiennych kolorach. Miałam akurat koraliki crackle, na które nie miałam pomysłu od momentu kupienia (ze dwa lata), bo są dwukolorowe i do niczego mi nie pasowały. A że bransoletka pochłania ogromne ilości koralików (49 koralików o średnicy 8mm) to tym bardziej się ucieszyłam, że wykorzystam je prawie wszystkie. Przy okazji dorobiłam pasujące kolczyki.





Potem wykończyłam ręce robiąc takie bransoletki w wersji żółto-czerwonej i turkusowo-czarnej. Chyba będę musiała zainwestować w inne szczypce, bo moje z piankowymi rączkami nie służą nałogowemu robieniu biżuterii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...