czwartek, 12 września 2013

Różowe pudełeczko


Ehhh... dawno mnie nie było :) Ale to już oficjalne - praca magisterska w dziekanacie, teraz mam czas na tworzenie. Na pierwszy rzut coś, co powstało w ubiegłym miesiącu jeszcze. Nowa właścicielka była pudełkiem zachwycona, obecnie chowa w nim swoje największe skarby :)


Chciałam jej dać jakiś drobiazg, bo jej brat miał urodziny i nie chciałam, żeby tego dnia było jej przykro. Nie było, bo generalnie została zasypana prezentami :D Ale z tego ode mnie jestem wyjątkowo dumna :)

Do ozdabiania wykorzystałam dawno (bardzo, ale to bardzo dawno) już kupione pudełko, które zostało naprawdę nieumiejętnie przeze mnie pomalowane jaskrawymi akrylami. Spędziłam niemal dwie godziny na balkonie usiłując zeskrobać farbę papierem ściernym i na zdjęciu poniżej widać, że nie bardzo mi to wyszło. I tutaj pojawiła się okazja do przetestowania podkładu pod akryle :>





Ale nie tylko podkładu. Wykorzystałam tez nową technikę do malowania i cieniowania (pociętą gąbką). I pobawiłam się trochę medium opóźniającym do farb. Tak jak wspomniałam - z efektu byłam bardzo zadowolona :)



Nowej właścicielce aż się oczy zaświeciły jak to pudełeczko zobaczyła, więc aż urosłam z dumy :) Niestety, zdjęcia były robione na szybko, więc nie powalają jakością. Na żywo wygląda to o wiele lepiej. Ale i tak się pochwalę :) Co myślicie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...