środa, 9 lipca 2014

Anielica w różach

Oto kolejna anielica z tych trzech ostatnio zrobionych :) Wywędrowałam jakiś czas temu do sklepu w poszukiwaniu "siwej" wełny czesankowej. Zamarzył mi się anioł z białymi włosami i fioletowymi oczami. Ale na widok tej "blond" wełny oczka mi się zaświeciły i to była zdecydowanie dobra decyzja :) Zapraszam do oglądania :)


 









Do innych rękodzielników: znacie może jakieś dobre farby do tkanin? Jakiś czas temu kupiłam Fevicryl i jestem z nich raczej zadowolona, bo są gęste, ładnie się rozprowadzają, kolory po wyschnięciu też są bardzo ładne. Ostatnio zaryzykowałam i kupiłam sobie dwie farbki Renesansu z serii TEX. A może znacie coś godnego polecenia? Chciałabym wypróbować coś nowego :)

2 komentarze:

  1. Kompletnie się nie znam na szyciu (choć jako dzieciak szyłam ciuszki dla Barbie), więc w kwestii farb do tkanin nie pomogę. Bo ja tu właściwie przychodzę pooglądać i powzdychać z wrażenia. Anielice i mnie zaczarowały :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie za komplement :) Co do szycia... warto wrócić! Jeśli chodzi o moje szycie to jestem samoukiem i zdecydowanie można się wszystkiego nauczyć :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...